Góry Orlickie. Sołtysia Kopa 896m n.p.m., Orlica 1084m n.p.m., Zieleniec, Rezerwat Torfowisko pod Zieleńcem. 3 października 2021r
Wyprawa jednodniowa.
Po długiej przerwie spowodowanej „obsługą ruchu turystycznego”w popularnej Energylandii wreszcie znajdujemy chwilę czasu na krótki wypad.
Jedziemy w Góry Orlickie. Auto zostawiamy na leśnym parkingu nieopodal skrzyżowania leśnych duktów-Widlastej Drogi (Czarna Droga) i Drogi Justyny. W blasku porannego słońca idziemy w kierunku starej leśniczówki przy Drodze Ku Szczęściu, dalej czerwonym szlakiem na południe do momentu gdy droga ostro skręca, tam polaną podchodzimy do samotnie stojącego pod drzewem zabytkowego kamiennego krzyża, by za chwilę dotrzeć do Drogi Orlickiej (część Autostrady Sudeckiej). Blisko nas parking z punktem widokowym oraz szczyt Sołtysiej Kopy 896m n.p.m ukryty trochę w lesie. Wracając kawałek asfaltem za zielonymi szlakami wchodzimy do lasu, podchodzimy w kierunku granicy. Po krótkim marszu stoimy przy wieży widokowej na Orlicy (niestety widoczność bardzo słaba). Kilkadziesiąt metrów dalej, już po czeskiej stronie jest szczyt Orlicy (1084m n.p.m.) – najwyższy szczyt polskiej części Gór Orlickich – z pamiątkowym kamiennym obeliskiem upamiętniającym znanych ludzi, którzy tutaj byli. Schodzimy dalej zielonym szlakiem, który prowadzi nas do Drogi Orlickiej w miejscu gdzie stoi kamień z tablicą ku czci Heinricha Rubartscha pioniera turystyki w Górach Orlickich. Idziemy asfaltem przez Zieleniec – znany ośrodek miłośników narciarstwa – jeszcze o tej porze pusty. Zaglądamy do zabytkowego schroniska PTTK Orlica – nie odmawiamy sobie skosztowania pysznego placka – w towarzystwie starego kamiennego Nepomucena stojącego już wiele lat przy schronisku. Kawałek dalej opuszczamy zabudowania dawnej wioski i zielonym szlakiem obok Zbójnickiej Chaty docieramy do Drogi Dusznickiej i parkingu przy Rezerwacie Torfowisko pod Zieleńcem. Wprawdzie wieży widokowej już nie ma, kolory jesieni jeszcze nie w pełni – ale warto zobaczyć to największe uroczysko w Sudetach. Malowniczą groblą wędrujemy przez rezerwat by dojść do Widlastej Drogi. Już dalej niebieskim szlakiem „przekraczamy” Dziką Orlicę w postaci małego tutaj strumienia i kolorowym lasem wracamy do punktu startu.
Trasa łatwa orientacyjnie, w większości prowadzi leśnymi drogami.Długość ok.18.6 km.
Trasa wycieczki:
-
-
wczesnym rankiem na leśnym parkingu nieopodal skrzyżowania Drogi Justyny i Czarnej(Widlastej) Drogi
-
-
gdzie Czarny Potok spotyka się z Czerwonym Potokiem
-
-
przy parkingu nowo powstałe zbiorniki
-
-
może mają związek z pobliskim zakładem czerpania wody?
-
-
przy Czerwonym Potoku
-
-
hydrotechnika
-
-
Czerwony Potok wkrótce zasili Bystrzycę Dusznicką
-
-
z parkingu idziemy do Drogi Dusznickiej
-
-
na skrzyżowaniu mijamy budynek Zakładu Poboru Wody i przez mostek na Bystrzycy Dusznickiej idziemy na wprost
-
-
Czerwony Potok wpada do Bystrzycy Dusznickiej
-
-
w blasku porannego słońca
-
-
na górze magazyn-na dole zwierzaki mogą się posilić
-
-
do Drogi Ku Szczęściu
-
-
przy zabytkowym budynku leśniczówki skręcamy w lewo
-
-
Droga Ku Szczęściu w kierunku Dusznik Zdroju
-
-
my idziemy w kierunku Zieleńca mijając widokowe wąwozy
-
-
liczne zakręty zabezpieczone drewnianymi „barierkami”
-
-
mocny wiatr przegania chmury
-
-
na ostrym łuku opuszczamy Drogę Ku Szczęściu i idziemy do widocznej w górze Drodze Orlickiej
-
-
przed nami w zagajniku opuszcone ruiny i krzyż przy samotnym drzewie
-
-
kamienny krzyż nieopodal samotnego domu
-
-
krzyż przydrożny
-
-
z napisami
-
-
pod osłoną
-
-
z datą 1897
-
-
‚Ofiara Miłości”
-
-
na kamiennym cokole
-
-
w koronie drzewa
-
-
w zagajniku ruiny -pozostałości budynku?kaplicy?
-
-
z drewnianymi fundamentami
-
-
na zboczu
-
-
w dolinie za nami
-
-
Drogą Orlicką (część Autostrady Sudeckiej )idziemy w kierunku parkingu pod Sołtysią Kopą (896m n.p.m. )
-
-
na parkingu fajny kamper
-
-
w dali Szczeliniec
-
-
bliżej Duszniki Zdrój
-
-
z zabytkowym kościołem
-
-
z parkinku na szczyt Sołtysiej Kopy
-
-
wracamy Drogą Orlicką,mijamy stary kamieniołom czerwonego granitu
-
-
po chwili zielonym szlakiem odbijamy w las w kierunku granicy
-
-
podchodzimy pięknym sosnowo-bukowym lasem
-
-
w kierunku Orlicy
-
-
znaki trasy Pętli Orlickiej
-
-
już na granicy państwa
-
-
od strony sąsiadów
-
-
w dali już widać wieżę widokową na Orlicy
-
-
dalej tędy pójdziemy ale najpierw wieża a potem szczyt po czeskiej stronie
-
-
wieża powstała w miejscu dawnego schroniska i drewnianej wieży widokowej wybudowanej w XIX wieku przez Heindricha Rubartscha
-
-
przy wieży
-
-
trochę historii
-
-
widoczność niestety z każdego poziomu zerowa
-
-
w dole pozostałości dawnych budowli
-
-
szczyt Orlicy (1084m n.p.m. ) po czeskiej stronie-najwyższy szczyt polskich Gór Orlickich
-
-
obelisk upamiętnia trzech wyjątkowych gości tych terenów :cesarza Józefa II,Adamsa-prezydenta USA oraz Fryderyka Chopina
-
-
-
-
ze szczytu idziemy dalej szlakiem zielonym w kierunku Zieleńca
-
-
ze szlaku tylko nieliczne miejsca z widokami na okolicę
-
-
dochodzimy do Drogi Orlickiej przy Kamieniu Rubartscha
-
-
-
idziemy drogą przez Zieleniec
-
-
gdzie stare,zabytkowe budynki przeplatają się z nowo budowanymi obiektami tego popularnego ośrodka sportów zimowych
-
-
dawna wieś z 1719 roku,obecnie dzielnica miasta Duszniki-Zdrój
-
-
od XIX wieku miejscowość nabrała znaczenia turystycznego
-
-
najwyżej położony kościół w Sudetach–powstały w 1902 roku na wysokości 856m n.p.m.
-
-
pierwszy ,drewniany kościół powstał w 1762 roku
-
-
na początku XX wieku powstały trasy narciarskie,tor saneczkowy,skocznia
-
-
jeden z trzydziestu obecnie istniejących wyciągów narciarskich
-
-
liczne miejsca nolegowe oczekują gości
-
-
na razie turystów mało
-
-
schodzimy zajrzeć do schroniska „Orlica”w centrum Zieleńca
-
-
budynek powstał w XIX wieku,dawniej był tu zajazd,po wojnie zasiedlony przez repatriantów
-
-
po remoncie w 1956 roku otwarte pod nazwą-schronisko „Wrona”
-
-
zamawiamy po tradycyjnym kawałku ciasta,wbijamy pieczęć-pokoje są wyremontowane,cena na dzisiaj 45 zł/osoba
-
-
smakujemy pyszne ciasto na zewnątrz
-
-
przy schronisku figura św.Jana Nepomucena z 1862 roku
-
-
kamienny kościół
-
-
drogą od schroniska idziemy przy nowo budowanych obiektach turystycznych
-
-
tuż za nimi za zielonym szlakiem odbijamy w lewo idąc w kierunku Rezerwatu „Torfowisko Pod Zieleńcem”
-
-
przy jednym z domów
-
-
druga figura w głębi ogrodu
-
-
wzdłuż potoku „Młynówka „
-
-
schodząc coraz niżej w kierunku parkingu przy Drodze Dusznickiej
-
-
przechodzimy przez drogę i stromo podchodzimy za zielonymi znakami
-
-
ścieżka w kolorach jesieni
-
-
po korzennych stopniach
-
-
najstarszy,największy i najlepiej zachowany obszar torfowiskowy w Sudetach
-
-
rezerwat utworzono w 1954 roku i obejmuje obszar ok.270 ha
-
-
wiek torfowiska szacuje się na 7600 lat,miąższość torfu sięga 8 metrów
-
-
ze względu na zły stan techniczny 100-letnia wieża widokowa została rozebrana
-
-
w planach jest budowa nowej wieży obserwacyjnej
-
-
torfowisko powstało na złożach nieprzepuszczalnych skał
-
-
wchodzimy na kładkę prowadzącą widokową częścią torfowiska
-
-
po drodze tablice przybliżające nam botaniczne bogactwo ponad 100 gatunków roślin,które tu występują
-
-
można tu spotkać unikatową brzozę karłowatą-jedno z trzech stanowisk w Polsce
-
-
z okolic torfowiska wypływają potoki źródliskowe Dzikiej Orlicy
-
-
póżną jesienią wełnianka przybiera barwę czerwoną
-
-
uroczysko
-
-
różne gatunki mchów
-
-
wracamy do głównej ścieżki-dawna grobla-i idziemy w kierunku Widlastej Drogi
-
-
na rostaju dróg
-
-
Widlastą Drogą idziemy w kierunku parkingu
-
-
„przekraczamy” Dziką Orlicą której potoczek wije się wśród mchów
-
-
wśród malowniczych lasów
-
-
zerkamy czasem w las wypatrując grzybów
-
-
opuszczamy obszar ochronny
-
-
po 18 kilometrowej wędrówce zamykamy koło naszej wyprawy