Pogranicze Beskidu Niskiego i Bieszczadów. Szczawne – Rzepedka 708m n.p.m. – Szeroki Łan (Połoński Wierch) 688m.n.p.m. – Przybyszów – Rezerwat Kamień nad Rzepedzią – Kiczera 696m n.p.m.-przełęcz (bez nazwy) pod Kiczerą 610 m n.p.m. – Rzepedź. 22 maja 2021r
Wyprawa jednodniowa.
Długa a zarazem piękna trasa prowadząca w większości widokowymi szczytami pogranicza Bieszczadów i Beskidu Niskiego. Pełna przestrzeni skąpanej w różnych odcieniach zieloności.Ze Szczawnego przez Rzepedkę 708m n.p.m. docieramy na Połoński Wierch 688m n.p.m. skąd rozległymi łąkami schodzimy w okolicę Chaty w Przybyszowie, gdzie w towarzystwie miłej gospodyni pijemy kawę i słuchamy ciekawej historii tego uroczego siedliska. Odnajdujemy zabytkowe cmentarze, cerkwisko i krzyże-pozostałości po dawnej świetności wioski. Czerwonym szlakiem idziemy dalej, mijamy pamiątkowy krzyż pańszczyźniany by po chwili dotrzeć do widocznych olbrzymich głazów Rezerwatu Kamień nad Rzepedzią. Odbijamy w lewo w kierunku na Kiczerę696m n.p.m. To najtrudniejszy odcinek trasy- orientacyjnie i terenowo-wiatrołomy, praktycznie brak oznaczeń, widocznych ścieżek czy wreszcie dróżki utopione w błocie. Wiele czasu zabiera nam dotarcie do przełęczy(bez nazwy),skąd rozchodzą się ścieżki i leśne drogi w różne strony. Odnajdujemy właściwy kierunek i lekko schodząc w dół leśną drogą kierujemy się do Rzepedzi. Wychodzimy z lasu na rozległe polany w okolicy zabytkowego krzyża i dalej widoczną juz drogą gruntową ,mijając pierwsze zabudowania wiosk,i docieramy do cerkwi. Jeszcze kawałek do głównej drogi ,którą po krótkim marszu osiągamy miejsce startu. Trasa liczy ok. 25 km.
Trasa wycieczki:
-
-
Szczawne-na parkingu przy cerkwi-godzina 6.50
-
-
zabytkowa drewniana cerkiew zbudowana w latach 1888-1889
-
-
krzyż przy cerkiewnym parkingu
-
-
przed dawnym PGR-em schodzimy w prawo na betonową drogę
-
-
pozostałości dawnego gospodarstwa
-
-
trwają tu jakies prace ziemne
-
-
Szczawne zostaje w dole
-
-
za nami-w dali Chryszczata
-
-
Chryszczata 997m n.p.m. po lewej
-
-
pogladowa mapa
-
-
po prawej Hora Szeroka
-
-
w drodze na Rzepedkę
-
-
nad nami rodzina myśliwych
-
-
wypatrują zdobyczy
-
-
wychodzimy z lasu-Cerkiewna Płażyna
-
-
Droga na Rzepedkę
-
-
oznaczona tablicą
-
-
po wyjściu z osłony drzew wiatr dosłownie zrywa z nóg
-
-
w dali wiatraki w okolicach Bukowska
-
-
aparat przestawiony przypadkowo na -priorytet migawki-zdjęcia prześwietlone-Warchołowski Wierch 682m n.p.m.
-
-
pod szczytem
-
-
rozległa panorama ze szczytu
-
-
w dali Wielki Bukowiec i Danawa
-
-
w dali Łopiennik
-
-
dwa wierzchołki Rzepedki(Łemkowska nazwa Rożynkania) przed nami
-
-
-
poglądowa mapa
-
-
na południowy-zachód
-
-
gdzieś daleko na dole
-
-
Warchołowski Wierch
-
-
na jednym z wierzchołków Rzepedki 708m n.p.m.
-
-
z pięknymi widokami
-
-
drugi wierzchołek-ten wyższy-przed nami-Kamień 857m n.p.m. w dali
-
-
poglądowa mapa
-
-
Bieszczady w dali
-
-
poglądowa mapa
-
-
w kierunku północnym
-
-
z porwistym wiatrem schodzimy teraz w dół
-
-
w dali Szeroki Łan-Połoński Wierch(gdzie idziemy) z górną stacją wyciągu Karlików
-
-
w planach mieliśmy zejść pod wyciągiem do drogi z Karlikowa
-
-
droga prowadzi dalej do przełęczy pod Kiczerą-my kierujemy się w prawo na Połoński Wierch
-
-
Szeroki Łan 688m n.p.m. przed nami
-
-
z rozległymi widokami na okolicę
-
-
Tokarnia 778m n.p.m. przed nami
-
-
poglądowa mapa
-
-
Karlików w dole
-
-
nieistniejąca już wieś Przybyszów
-
-
schodzimy na dół kierując się na Chatę w Przybyszowie(Studencka)
-
-
początkowo sladami na trawie
-
-
by odbić w prawo na wysokość skrętu czerwonego szlaku prowadzącego na szczyt Tokarnii
-
-
w dole czeka nas przeprawa przez potok Płonka
-
-
z Połońskiego Wierchu
-
-
w dole droga z Karlikowa
-
-
kwiecisty strumień
-
-
przechodzimy przez potok i na drogę wychodzimy w okolicy domu na kółkach
-
-
mobilny
-
-
domek
-
-
wśród zieleni
-
-
z pasieką
-
-
wchodzimy na szlak czerwony
-
-
przy szlaku urocza Chata w Przybyszowie-przystanek dla turystów z możliwością noclegu
-
-
miła gospodyni częstuje nas kawą,czekoladą i jabłkami i w magicznym otoczeniu chatki słuchamy ciekawych opowieści
-
-
pokazuje nam część prywatną mieszkania-jak w domku z bajki
-
-
w dole potok,wyżej sławojka
-
-
i posiedzieć można
-
-
i przespać w pokoju gościnnym
-
-
klimaty
-
-
idziemy dalej-teraz czerwonym szlakiem w kierunku Komańczy-przy drodze widoczne nagrobki” starego” cmentarza
-
-
jest jeszcze „nowy” w Przybyszowie,pójdziemy tam później
-
-
zachowane kamienne nagrobki
-
-
istniała tu kiedyś kwatera żołnierska z czasów I wojny światowej
-
-
bez czytelnych napisów
-
-
w niektórych źródłach ten cmentarz jest „nowy”-a przy cerkwisku stary”
-
-
podczas I II wojny światowej wieś znacznie ucierpiała
-
-
przed wojną wieś liczyła 490 mieszkańców
-
-
mieszkańcy opuścili wieś w 1945 roku
-
-
w 1947 roku ostatnich mieszkańców wysiedlono na Ziemie Odzyskane
-
-
po 1945 roku działała tu sotnia UPA
-
-
zabytkowe nagrobki
-
-
kamienne,jeszcze z czytelnymi inskrypcjami
-
-
metalowe pozostałości cmentarza
-
-
z uszkodzonym żeliwnym krzyżem
-
-
przy cmentarzu
-
-
dalej idąc czerwonym szlakiem mijamy bramę-wjazd na posesję,przekraczamy potok
-
-
i zaraz za nim schodzimy ze szlaku w lewo starą drogą-mijamy budynek z nietypową bramą
-
-
przechodzimy przez potok Płonka
-
-
polną drogą podchodzimy na małe wzniesienie(mijamy po prawej kępę drzew i krzaków w kształcie okręgu-cerkwisko) idochodzimy do „nowego ” cmentarza
-
-
zachowały się tutaj dwa nagrobki
-
-
stara droga prowadząca kiedyś do Rzepedzi,teraz biegnie przez cmentarz-jeden z nagrobków przeniesiono
-
-
z datą 1928 rok
-
-
na skraju wzniesienia bobrowe rozlewiska-(był plan iść polanami przez Wierszek do przełęczy pod Kiczerą)
-
-
wracamy jednak na cerkwisko z charakterystycznym wałem kamiennym pewnie dawniej
-
-
w gąszczu metalowe pozostałości po cerkwi filialnej z około 1840 roku
-
-
cerkiew rozebrano w 1947 roku
-
-
dach cerkwi był kryty blachą
-
-
kamienne obwarowanie cerkwiska
-
-
wracamy na szlak czerwony ,bypo chwili znowu zejść widoczną drogą pod górę
-
-
po kilkudziesięciu metrach na skraju-widoczne pozostałości kamienne po krzyżu
-
-
polaną przy dawnym krzyżu skracamy dojście do czerwonego szlaku
-
-
wędrujemy nim do granicy lasu
-
-
Przybyszów za nami
-
-
i Połoński Wierch(Szeroki Łan)
-
-
w całej okazałości
-
-
stacja kolejki z tej strony niewidoczna
-
-
podchodzimy coraz wyżej
-
-
tez zaskoczony jak i my
-
-
zaskroniec zastygł w miejscu
-
-
łypiąc okiem
-
-
miłego dnia
-
-
na granicy lasu tuż obok szlaku-krzyż pańszczyźniany
-
-
ku pamięci zniesienia pańszczyzny w zaborze austriackim w 1848 roku
-
-
wsród okazałych drzew
-
-
idziemy dalej czerwonym „wiosennym” szlakiem
-
-
lasami,widoczną leśną drogą
-
-
szlak łukiem omija nie nazwany szczyt
-
-
zaczyna padać deszcz
-
-
w miejscu gdzie pojawiają się widoczne po lewej głazy skalne schodzimy ze szlaku kierując się na Kiczerę 696m n.p.m.
-
-
w teorii,na mapie ścieżka oznaczona i widoczna
-
-
w praktyce-nieliczne pomarańczowe kropki na drzewach,wiatrołomy w postaci wielkich powalonych drzew,których obchodzenie jest uciążliwe
-
-
w Rezerwacie Kamień nad Rzepedzią
-
-
omijając powalone drzewa z trudem odnajdujemy kierunek marszu
-
-
często wędrujemy takimi drogami
-
-
po wielu trudach orientacyjnych(mimo KaMapa) docieramy ubłoceni na przełęcz bez nazwy w okolicy Hranicy
-
-
można stąd dojść do Drogi na Rzepedkę i wracać tym samym szlakiem(czego nie lubimy),postanawiamy iść ścieżką oznaczoną na mapie w kierunku Rzepedzi
-
-
droga na szczęście widoczna i niezbyt rozjechana
-
-
docieramy do potoku Rzepedka na granicy lasu
-
-
tutaj już „cywilizacja” się zaczyna
-
-
przed nami polna droga i krzyż oznaczony na mapie
-
-
na skarpie
-
-
z charakterystycznym układem nóg
-
-
i datą
-
-
już nie musimy krzykiem powiadamiać niedźwiedzie,że nadchodzimy
-
-
pierwsze domki Rzepedzi
-
-
gdzieś daleko szczyty Rzepedki
-
-
przy drodze kolejna kapliczka-słupowa
-
-
odnowiona
-
-
z postaciami świętych
-
-
figurka Jezusa
-
-
na kapliczce
-
-
tam rano wędrowaliśmy
-
-
mijamy kolejny krzyż
-
-
kamienno-żeliwny
-
-
-
następny też kamienno-żeliwny
-
-
z 1900 roku
-
-
w dali pojawiają sie kopuły cerkwi
-
-
wjazd z bramą
-
-
zabytkowa cerkiew w Rzepedzi
-
-
z dzwonicą
-
-
docieramy do drogi Rzepedź-Szczawne
-
-
przy drodze kolejna pamiątka dawnych lat
-
-
zmęczeni -jescze kilka kroków i koniec wyprawy-czeka nas jescze 3,5 godzinny powrót do domu