Galeria zdjęć – Trasa Pieszowola – ścieżka Perehod – Nowiny – Trasa Dzięcioł Białogrzbiety – ścieżka Mietiułka – Pieszowola – 10 października 2023
-
-
Pieszowola- przyjeżdżamy na parking leśny w Poleskim Parku Narodowym , początek ścieżki przyrodniczej ” Perehod”
-
-
jest zimno i mglisto
-
-
wchodzimy na ścieżkę, mamy w planie przejście trasy zmodyfikowanej łączącej Perehod z trasą Dzięcioł Białogrzbiety i ścieżką Mietiułka
-
-
idziemy leśną drogą, chłód szczypie w ręce
-
-
Perehod to ścieżka dla miłośników przyrody i obserwacji ptaków
-
-
kierujemy się w stronę wieży widokowej i schronu obserwacyjnego
-
-
idziemy groblami między Stawami Pieszowolskimi
-
-
przed nami jedna z dwóch wież obserwacyjnych
-
-
niestety mgła spowija wszystko
-
-
zaglądamy do schronu obserwacyjnego
-
-
pomimo mgły wyłaniają się ciekawe obrazy
-
-
słychać ptaki, ale ich nie widać
-
-
zielone trzciny na tle białej ściany
-
-
nie wiadomo gdzie zaczyna się woda, a gdzie kończy się niebo
-
-
idziemy wzdłuż stawu Dziki
-
-
na wodzie unosi się platforma dla kaczek
-
-
z trzcin wypływa łabądź
-
-
wchodzimy na ścieżkę przy stawie Duża Zośka
-
-
mgła z wolna opada
-
-
wszystko wydaje się bardzo tajemnicze
-
-
na przybrzeżne rośliny padają pierwsze promienie słońca
-
-
i już swiat nabiera barw
-
-
trudno oderwać wzrok
-
-
niezwykła oaza spokoju
-
-
przed nami droga do drugiej wieży
-
-
wieże widokowe umożliwiają podziwianie przyrody , mimo że teren płaski trudno oderwać wzrok
-
-
z wieży rozciągają się widoki na okoliczne stawy
-
-
podworskie stawy założone pod koniec XIX wieku przez rodzinę Krasowskich
-
-
świat zdominowany przez ciszę i spokój
-
-
tablice ułatwiają orientację na co patrzymy
-
-
królestwo trzcin, wody , bagnisk, torfowisk i lasów
-
-
tutejsze ekosystemy rozwijają się bez ingerencji człowieka
-
-
opuszczamy ścieżkę Perehod i kierujemy się na północ w kieunku niebieskiego szlaku- idziemy groblą między stawami Perehod i Głęboki
-
-
wchodzimy na kładkę na stawie Głębokim
-
-
z wody wynurzają się kępy roślin
-
-
osoka aleosowata wychyla się z przejrzystej wody
-
-
tutaj widoczna pod wodą
-
-
przeźroczyście czysta woda
-
-
pocztówkowe widoki
-
-
kładki prowadzą nad brzeg
-
-
można z bliska zobaczyć zarastający staw
-
-
otaczają nas podmokłe tereny
-
-
jeszcze kawałek groblą między stawami
-
-
i wchodzimy do Dobrego Lasu- ładna nazwa
-
-
w oddali pierwsze zabudowania wioski Nowiny
-
-
przy wyjściu z lasu drewniany krzyż
-
-
wchodzimy na utwardzoną drogę
-
-
mijamy przydrożną kapliczke i drogowskazy PPN
-
-
jesteśmy na rowerowej ścieżce edukacyjnej Mietiułka
-
-
na łące stary krzyż
-
-
wokół rozciągają się łąki Wielkiego Łanu i Łąki Stawiska
-
-
jak okiem siegnąć równina, chcemy odszukać cmentarz ewangelicki , przypuszczamy, że ukryty gdzieś w zagajniku przy trasie
-
-
mijamy pole słoneczników
-
-
już nie przypominają małych słoneczek
-
-
udaje nam się zlokalizować cmentarz, niestety nie ma żadnego nagrobka, jedynie fragment krzyża oparty o drzewo….
-
-
idziemy przez wioskę Nowiny
-
-
piaszczysta droga
-
-
przydrożna kapliczka
-
-
przed starą lipą znak PPN
-
-
wielka dziupla
-
-
i kolejna kapliczka
-
-
w wiosennych barwach
-
-
piękny drewniany dom nazwany chatą osadników
-
-
nie udało nam się znaleźć żadnych informacji na temat historii tego budynku
-
-
z pewnością chata zamieszkana przez artystę rzeźbiarza
-
-
wszystko tutaj zachwyca poczynając od chruścianego płotu
-
-
wszystkiemu przygląda się Frasobliwy
-
-
sprawuje nad wszystkim opiekę
-
-
w sadku cudna pasieka
-
-
domek z niebieskimi okiennicami
-
-
spogląda na przechodzących
-
-
otwarta brama zaprasza
-
-
przy ulach żurawie
-
-
upleciony płotek niby delikatny a stabilny i mocny
-
-
kapliczka w dziupli
-
-
nad bocianim gniazdem
-
-
zostawiamy uroczą chatkę i wędrujemy dalej w kierunku Trasy Dzięcioł Białogrzbiety, przy drodze kapliczka
-
-
na zmurszałym krzyżu
-
-
przechodzimy obok kolejnych zabudowań
-
-
stare drewniane ogrodzenie z bramą
-
-
bielona chatka
-
-
przed domem krzyż dziękczynny
-
-
za długie, szczęśliwe życie
-
-
naprzeciwko domu staw z zadbanym terenem wokół
-
-
wchodzimy na teren Poleskiego Parku Narodowego, za rampą skręcamy w prawo
-
-
przy ścieżce na powitanie ….
-
-
jesteśmy na grobli przy stawie Granicznym
-
-
idziemy oznaczoną trasą Dzięcioł Białogrzbiety
-
-
tereny Bagna Bieleckiego
-
-
podmokły las
-
-
wszystko przegląda się w wodzie
-
-
próbujemy skrócić sobie drogę, ale nie ma takiej możliwości- wszędzie bagnisko, wracamy do Nowin i tam wchodzimy na ścieżkę Mietiułka
-
-
teraz przez długi czas będzie nam towarzyszyć rzeczka o tej samej nazwie
-
-
po melioracjach rzeka Mietiułka to szeroki rów, do którego dochodzą odnogi systemu odwadniającego
-
-
cała ściezka rowerowa Mietiułka ma 21 km i prowadzi przez różne ekosystemy
-
-
my wędrujemy przez obszar Ostoja Poleska
-
-
i Łąki Ochoża, Radwania
-
-
podczas całej naszej wycieczki nie spotykamy żadnego turysty
-
-
tutaj na Mietiułkę wypływa łabądź
-
-
w zaroślach zauważamy urządzenia hydrotechniczne
-
-
wszystko zamaskowane przez bujną roślinność
-
-
droga przez łąki zdaje się nie mieć końca
-
-
daleko przy zaroślach dostrzegamy żurawie
-
-
i znowu równinna przestrzeń
-
-
w zaroślach ukryty domek dla owadów
-
-
w oddali ukazują się zabudowania Nowin, które mijaliśmy parę godzin temu
-
-
przy wiacie turystycznej skracamy drogę
-
-
idziemy w kierunku ścieżki Perehod
-
-
groblą przy stawie Horodyszcz Dolny i Górny
-
-
ścieżką Perehod wracamy na parking, z którego rano rozpoczęliśmy naszą wyprawę
-
-
przeszliśmy prawie 22 km i czujemy to w nogach