Lodospady Beskidu Niskiego 22 stycznia 2017 roku

Wycieczka jednodniowa. Zobaczyliśmy w Internecie zdjęcia z Rudawki Rymanowskiej i postawiliśmy sprawdzić, czy w Beskidzie Niskim są jeszcze inne lodospady warte zobaczenia.

Tylko zimą można podziwiać te cuda, więc wyruszyliśmy ze świtem, by po pokonaniu 230 km dotrzeć do przełomu Wisłoka. Lodospad rzeczywiście imponujący, spacerujemy po zamarzniętym Wisłoku, podziwiamy odważnych ludzi wspinających się po lodowych ścianach.

Kolejnym lodospadem na naszej trasie jest Wisłoczek, gdzie w bazie namiotowej oglądamy kaskadę na potoku Wisłoczek, czyli miejsce kąpielowe w lecie.

Z Wisłoczka jedziemy do Iwli (okolica Dukli). Koło ruin młyna na potoku Iwielka jest jeden z najbardziej znanych wodospadów Beskidu Niskiego. Tego styczniowego dnia udaje nam się więc zobaczyć trzy zimowe cuda natury.

Jak wyglądają w lecie? Pewnie też pięknie… Przejechaliśmy 550 km.

  1. Rudawka Rymanowska
  2. Wisłoczek
  3. Iwla

Zobacz na mapie: